W Polsce mieszka prawdopodobnie kilka milionów miłośników piwa. Wśród nich znajdziemy amatorów mocniejszych wersji, jak i prawdziwych smakoszy wyszukanych marek, za które nierzadko zapłacimy tyle, co za przysłowiowe 0,7. Gdzieś pomiędzy tymi ludźmi popularność z tygodnia na tydzień zyskuje domowe warzenie piwa. Do tej pory słynęliśmy raczej z produkowania bimbru, wina i leczniczych nalewek, ale wygląda na to, że to właśnie w domowych browarach nasza przyszłość! Jeśli i Ty chciałbyś rozpocząć tę piękną i satysfakcjonującą przygodę, koniecznie przeczytaj poniższy artykuł.


Czy warzenie piwa w domowych warunkach jest trudne?


Może wydawać się to zaskakujące, ale uwarzenie piwa wcale nie należy do karkołomnych zadań. To, o czym powinniśmy pamiętać, zwłaszcza na początku domowej produkcji, to postępowanie zgodnie z przepisem i wszelkimi instrukcjami. Warzenie piwa wymaga bowiem matematycznej precyzji, nie ma tu miejsca na dodawanie składników „na oko”. Przyda się też doza cierpliwości, bo cały proces jest czasochłonny, ale warto się w niego zaangażować. Piwo własnej produkcji będzie smakowało nam o wiele bardziej, niż to przyniesione ze sklepu – w końcu w warzenie włożyliśmy dużo energii. Oto krótki poradnik o domowej produkcji piwa.


Po pierwsze, potrzebny sprzęt


Domowy browar wymaga specjalistycznego sprzętu. Mamy jednak świetną wiadomość, bo całą aparaturę potrzebną do warzenia piwa kupimy już za mniej niż 200 złotych, często w tzw. zestawach startowych. Taki zestaw zawiera też podstawowe składniki jak glukoza czy chmiel. Generalnie rzecz biorąc, naczynia do produkcji piwa są lekkie i wykonane zwykle ze stali nierdzewnej. Prócz naczyń potrzebne nam będą butelki i mała maszynka do ich kapslowania.


Po drugie, podstawowe składniki


Jeśli chodzi o składniki, będziemy potrzebować słodu, chmielu oraz drożdży piwowarskich. Wszystkie te produkty także możemy nabyć u producentów za niewygórowaną cenę. Zwróć uwagę na słód, bo to zacier ze słodu jest pierwszym krokiem przy produkcji piwa. Dla osób początkujących poleca się ześrutowany śrut jęczmienny, najprostszy do zrobienia, a dodatkowo bardzo smaczny.


Zacieranie


Zacieranie słodu to bardzo ważny element domowej produkcji. Wybrany przez nas słód wsypujemy do garnka i zalewamy go wodą (ale nie z kranu, może być zwykła mineralna, ważne, by nie popsuła smaku) o temperaturze ok. 40 stopni C. Podgrzewamy wszystko do 60 stopni, tutaj warto mieć specjalny termometr, gotujemy przez pół godziny. Gotowanie słodu to nic innego jak zacieranie! Po pół godziny podnosimy temperaturę o 10 stopni i gotujemy kolejne 30 min, a następnie przez kolejne 30 min w temperaturze 78 stopni. Na tym kończymy pierwszy etap. Następne kroki nie są już tak skomplikowane, ale pamiętajcie o trzymaniu się instrukcji od producenta!

Warto przeczytać